Latarenka. Lantern. Lighthouse

Słoiczek po jogurcie owocowym pomalowałam farbkami plakatowymi, które następnie pomalowałam bezbarwnym lakierem do paznokci. To pierwszy mój zrealizowany pomysł malowania na szkle - bez użycia specjalistycznych farb. jak na mój pierwszy raz - wyszło całkiem nieźle :)

Tak - u dołu słoiczka znajduje się piasek - użyłam akurat pustynnego z Sahary - jest drobniejszy niż nadmorski (btw, że nie mam póki co piasku znad morza ;)

Drugą latarenkę ozdobiłam muszelkami oraz piaskiem. Całość ozdobiłam sizalowym sznurkiem. 

Kartka urodzinowa

Z okazji trzydziestych urodzin... tworząc kartkę, pomieszałam nieco style - z przodu naklejone zostały kwiatki z serwetki, muśnięte przeźroczystym lakierem do paznokci. W górnym rogu kartki przykleiłam 5 sztuk goździków. Środek kartki ozdobiłam jednak zdecydowanie inaczej - być może uzna ktoś - dziecinnie - ale kto z nas nie ma w sobie dziecka? :) Na gałęzi przygotowanej ze sznurka, do urodzinowego tortu zasiadła już sowa - a Ty?

Listki z fizeliny są jeszcze mokre od kleju - stąd widoczne są ciemniejsze punkty na zdjęciach.

Pomysł na... wazon dla kwiatków z ogródka

Sama po sobie wiem, że wazonów w domu nigdy za mało - zawsze jednak nie pasuje żaden, gdy już kwiatki w ręku są :)) ale słoiki w domu są zawsze. W domu znalazłam ogromny słoik po ogórkach, okleinę samoprzylepną, żółty sznurek oraz bordowego koloru wstążkę. Okleinę wpierw opaliłam na podwórku, wypalając w niej kilka - większych i mniejszych dziur. Następnie przykleiłam na słoiczek, który owinęłam bordową wstążką, wiążąc nią przy okazji kwiaty. Efekt poniżej - w sumie jak na 20 minut pracy wygląda ładnie :)

Kartki okazjonalne - Chrzest Święty. Baptism - occasional cards.

W sierpniu mieliśmy okazję uczestniczyć w uroczystości nadania chrztu świętego aż trójce dzieci. Przygotowałam kartki, które nie chciałam, aby udekorowane były możliwymi dewocjonaliami. Stwierdziłam, że kartki z życzeniami mają być dla dzieci - zatem ozdoby związane z nadaniem chrztu świętego oraz wyznawaną religią pominęłam. Stwierdziłam, że tego typu kartki oraz prezenty pozostają w gestii rodziców chrzestnych. 

Poniżej prezentuję kartki dla dzieci w wieku 4,5 lat dla dziewczynki oraz bliźniąt 19 miesięcznych (chłopca i dziewczynki). 

Zawieszki wykonane domowym sposobem

Zainspirowana filmikiem, który wrzuciłam pod postem, jestem zmuszona wykonać te cudeńka! Az żal nie wykorzystać swoich umiejętności kreślarskich w kopiowaniu i podgrzewaniu materiału w piekarniku :)) spróbujcie koniecznie. Kto by pomyślał, że to takie proste :)

Kolorowe zawieszki DIY Shrink Charms

http://i694.photobucket.com/albums/vv308/taycs/charms/littlecharms6.png

Książeczka interaktywna dla przedszkolaka

Około czterech tygodni zajęło mi przygotowanie książeczki interaktywnej w ramach zaliczenia z przedmiotu kompetencji językowych. Lubię tworzyć różne rzeczy, zatem zrobienie książeczki wiązało się z przyjemnym poczuciem wykorzystania swojego czasu na coś konkretnego :))) pomysł wpierw powstał na kartce papieru, lecz jak to w życiu bywa, odbiegł nieco od pierwotnej koncepcji w trakcie pracy. Dużo myślałam nad możliwością odczepiania niektórych elementów książeczki, jednakże nie brałam pod uwagę rzepów, które po pewnym czasie ulegają zabrudzeniu i nie trzymają już tak mocno materiałowych elementów. W ten sposób wpadłam na pomysł wykorzystania magnesów i metalowych podkładek. Jako podkład każdej strony użyłam folii piankowej - w miarę tanie widziałam, że można zamówić tutaj: folia piankowa. Każda strona książeczki utwardzona została kartonową podkładką, która oklejona została z obu stron folią piankową. Do folii piankowych przyszywałam kolejne elementy książeczki, które można dowolnie odczepiać, postawić, dotknąć miękkiego materiału, pozbierać grzybki, odkryć schowane małe zajączki czy myszki, wykonane z pianki, przyklejone do filcu. Do książeczki doszyta i doczepiona na sznurku jest szmaciana laleczka, wykonana z filcu, której można zdjąć buciki, spodenki oraz płaszczyk. W rączce trzyma koszyczek, by móc w trakcie spaceru po lesie, podczas którego obserwuje zwierzątka, również pozbierać grzyby (tak, muchomorek też jest ;)) Na innej ze stron, ze swojego kopca wystaje krecik, który obserwuje smakowity kąsek, jakim jest robaczek, który wystaje z wygryzionej przez siebie w grzybku dziurki. Następną stronkę zajmuje pajączek pilnujący swej pajęczyny i obserwujący latającego motyla. Pajączek - o tyle fajny - że miziasty, bo futerkowy, wykonany z pomponika, z ruchomymi oczkami i odnóżkami. W domu, długi czas robił furorę, gdyż został wykonany jako jeden z pierwszych elementów książeczki. 

Książeczka przeznaczona jest dla dzieci w wieku przedszkolnym :))

Peppa Pig

Co przygotować dla fanki świnki Peppy z różnorakich okazji? Oczywiście, że zawsze możemy kupić zabawkę w hipermarkecie, zestaw klocków z jej wizerunkiem, puzzle, gry interaktywne itp. podobne przedmioty. Jednak postanowiłam stworzyć dla małej fanki tej medialnej świnki coś wyjątkowego. Można zrobić coś, wydawałoby się z niczego, tylko pomysł i wykonanie jest wyzwaniem bardziej dla nas. Ale jeśli nie boicie się wyzwań, sądzę, że warto coś takiego przygotować dla dziecka. Akurat pomysł został wykorzystany jako prezent dla córki koleżanki. Co potrzebujemy? Masę solną. Na jej przygotowanie nie potrzeba wiele. Sprawdził się przepis w proporcji: szklanka mąki, szklanka soli drobnoziarnistej i pół szklanki wody. Ciasto urabiamy i tworzymy małe arcydzieło. Żeby przyspieszyć proces schnięcia masy, można nasze dzieło włożyć do nagrzanego na ok. 50 do 100 stopni piekarnika na kilka godzin. Żeby nie przyległo ciasto do blaszki, warto podłożyć folię aluminiową. Po wyschnięciu wystarczy już tylko naszą pracę pomalować. Gdy wyschnie farbka, a masa będzie już całkowicie sucha, możemy nasze dzieło powiesić na ścianie w dziecięcym pokoju. Jeśli chcemy, aby wykonane przez nas dzieło zawisło na ścianie warto, przed włożeniem masy do piekarnika, wykonać nożykiem otwór na gwóźdź :) Wierzcie mi, taka praca świetnie sprawdza się w roli rzeczy (świnki), która przynosi same dobre sny ;)